we Wschowie
Menu
Projekt - "Kształtujemy kompetencje kluczowe uczniów"

W rymowanym świecie Amelki

Niespotykaną dla współczesnych nastolatek pasję ma Amelka Biskup z kl. VIIIb, pisze wiersze. W zabawne rymy ubiera spostrzeżenia dotyczące codziennego życia, ulotne momenty, które warto zatrzymać w pamięci.

„Plan na wakacje”

Pewnego dnia gdy sobie leżałam
„Jak wakacje spędzę?”- myślałam.
Lipiec był już prawie tuż tuż,
A zielone pąki zamieniały się w róż.
Wiatr powiewał moje włosy złotolite,
A w głowie już miałam plany rozmaite.
Wsiadłam do samolotu na niby
I poleciałam na Karaiby.
Pięknie tam było, lecz tłoczno tak,
Że postawić nogi nie miałam jak.
Do samolotu czym prędzej zwiałam,
Bo Nowy Jork odwiedzić chciałam.
W mieście tym tak pięknie, nowocześnie,
Lecz zanieczyszczone powietrze w tym mieście.
Szybko z pobytu zrezygnowałam
I czym prędzej do samolotu wsiadałam.
Zmęczona byłam do tego poziomu,
Że postanowiłam wrócić do domu.
Gdy nagle ze snu się wybudziłam,
Cieszyłam się, że w domu byłam.
Szybko do łóżka wskoczyłam po kryjomu,
Bo wszędzie dobrze, lecz najlepiej w domu.

Przepis na wiersz”

Usiądź przy stole albo na płocie,
By słowa leciały jak w samolocie.
Następnie weź garnek i trochę wody,
By dodać słowom trochę urody.
Gdy się te słowa już ugotują,
Wsadź je do miski, niech się sprostują.
Gdy będą w pełnej gotowości
Poukładaj je w kolejności.
Gdy słowa będą poukładane
Zapisać je trzeba na kartce lub ścianie.
Gdy już wykonasz te wszystkie czynności
Jesteś z słowami w salonie piękności.
Bo się należy słowom nagroda,
Że im na wiersze czasu nie szkoda.

 

 

„Gdy nadchodzą święta”

Święta coraz bliżej są,
Trzeba wystroić nasz dom!
Różowy świecznik stoi tam,
A moje łóżko zamieni się w sań.
Świąteczne skarpetki ubrać czas,
By moja tradycja nie poszła w las.
Na choince powieszę też
Bombki co wyglądają jak jeż.
Na drzwiach wejściowych będzie napis taki:
„Kto tutaj zaglądnie bardzo dobrze trafi”.
A na stole postawię aniołka,
Tuż obok aniołka będzie stodołka.
Gdy Święty Mikołaj do nas trafi,
Niech wie, że to nie jest dom byle jaki.
Bo nawet renifer Jego poczuje,
Że się coś w domu dla Niego szykuje.

„Na łące”

Jest tam mnóstwo traw zielonych
Oraz kwiatów kolorowych.
Czasem biegają sarenki
W towarzystwie jutrzenki.
Gdzieś na kwiatku jest biedronka,
Mrówka niesie dwa nasionka,
Królik skacze gdzieś w oddali,
Słonko coraz mocniej pali.
Obok jest czerwony mak,
A na drzewie usiadł ptak.
Kiedy w końcu zajdzie słońce,
zwierzęta stają się śpiące.
Wnet do spania się udają,
Bo od rana znów się bawią.